Poziom
Wisły jest naprawdę niski, widać jak wystają kamienie na nabrzeżu w Toruniu, a
piaskowe wyspy i półwyspy zajmują często więcej niż pół koryta rzeki. Rzeka
jednak daje sobie radę, to przecież nie pierwsze lato gdy nurt musi sobie
znajdować drogę między płyciznami, a tam gdzie płynie nurt jest dość głęboko
dla statków, pasażerskich.
Toruńska
starówka zawsze jest pełna ludzi ale w niedziele wczesnym przedpołudniem jest
jeszcze w miarę luźno. Możne bez lawirowania w tłoku przejść Szeroką i wejść na
wieżę ratuszową.
W Toruniu zachowało
się sporo gotyckich budowli, chociaż z czasów nieco późniejszych niż te w pobliskim
Chełmnie. Bazylika w obecnym kształcie pochodzi z XV wieku, jednak podobno
kościół stał w tym miejscu znacznie wcześniej.
XIV wieczny kościół Świętego Jakuba z bardzo
charakterystyczną, podwójną wieżą.
XIV wieczny kościół pofranciszkański.
Na dachach niektórych kamienic Torunianie urządzili
zielone ogródki wypoczynkowe.