poniedziałek, 13 czerwca 2016

Płock - stolica Polski

Jeżeli przyjmiemy, że stolica to główna siedziba władcy kraju to Płock został nią po  wygnaniu z Krakowa i z kraju Bolesława Śmiałego. Jago brat Władysław później nazywany Hermanem, który miał w tym wygnaniu swój udział nie przeniósł się do Krakowa tylko pozostał w Płocku. Tutaj też urodził się i wychował bratanek króla Bolesława Śmiałego - Krzywousty, który mimo, że nigdy królem nie został, okazał się pod wieloma względami znacznie zdolniejszym władcą Polski niż stryj. Biorąc pod uwagę kiepski stan gospodarki i niejednolitą władzę w różnych częściach kraju, które Krzywousty musiał dopiero ze sobą połączyć można powiedzieć, że miał znacznie gorszy start niż stryj.



Nie było wtedy w Płocku żadnych murowanych budynków, które powstały dopiero później, bo w czasach Krzywoustego podstawowym budulcem było drewno i ziemne umocnienia grodów.










Było jednak wzgórze wznoszące się nad Wisłą i zapewniające Płockowi strategiczne położenie. To na tym wzgórzu spędził dzieciństwo przyszły polski władca i być może ten widok był jakąś inspiracją dla jego późniejszych poczynań.




sobota, 4 czerwca 2016

Sen o Warszawie

Ciekawe co powiedziałby Niemen, gdyby dzisiaj zobaczył Warszawę? Czy uznałby szklane wieżowce za imponującą ozdobę miasta, czy może raczej za architektoniczne śmieci? Czy to o takich szklanych domach myślał Żeromski pisząc „Przedwiośnie”? Nie wiadomo. W każdym razie z bliska wydają się one jakby trochę tandetne i nużące. Każdy z nich jest niby inny w jakimś szczególe, ale ....   wieżowiec to wieżowiec i te  różnice jakoś umykają, stają się mniej ważne.






















Lewobrzeżna Warszawa jest takim miastem, w którym wieżowce w centrum nie stanowią aż tak rażącego widoku jaki stanowiłyby w innych miastach, bo przecież tam prawie wszystkie budynki powstały po wojnie i wysokie budynki mieszkaniowe nie są tam widokiem nowym.


Trudno orzec jednoznacznie czy Pałac Kultury, jak to mówią, wkomponował się w pejzaż miasta, jednak to właśnie on, a nie żaden z wieżowców jest charakterystycznym warszawskim budynkiem, czymś jakby wizytówką. Od razu widać, że kiedy go budowano ceny gruntu w stolicy nie miały wielkiego znaczenia, zupełnie inaczej niż dzisiaj kiedy każdy inwestor chce mieć na małej powierzchni gruntu maksymalną ilość powierzchni użytkowej. W Warszawie, w której nie ma wielu zabytków Pałac jest czymś co wyróżnia ją spośród innych miast.





Starówka w Warszawie nie jest duża i prawie w całości zbudowana od nowa ale wydaje się ściągać do siebie mieszkańców, którzy zwłaszcza po pracy wśród wieżowców mogą przez chwilę odreagować wielkomiejskość.