Ratusz w Namysłowie

Patrząc na ten ratusz, który stoi już od więcej niż sześciu wieków trzeba przyznać, że urzędnicy świeccy dbali o wyniosłość swoich siedzib nie mniej niż kościelni budując katedry. Chociaż patrząc na to z innej strony taki ratusz pełnił w średniowieczu znacznie więcej funkcji od kościoła, bo oprócz tego, że był siedzibą władz municypalnych był także aresztem, magazynem, często zbrojownią, siedzibą sądu i strażników miejskich. Pomijając pełnione w przeszłości funkcje warto obejrzeć ratusz w Namysłowie, którego widok w tym niedużym przecież miasteczku jest zaskakujący.

Warto się wybrać chociaż na chwilę do tego miasteczka nad Widawą, bo oprócz ratusza zachowały się tam duże fragmenty murów miejskich i kilka innych zabytków.

Zamek Grodno

Góruje malowniczo na wzniesieniu nad doliną Bystrzycy, która uznawana jest za północną granicę Gór Sowich. Prawdopodobnie w przeszłości kontrolował ważny szlak handlowy wijący się dnem doliny.

Rozległy widok ze szczytu wieży z pewnością  bardzo pomagał rycerzom – rozbójnikom, którzy opanowali zamek w okresie wojen husyckich i rabowali kupieckie karawany.

Podobno w samych początkach swego istnienia zamek podlegał władzy Piastów śląskich, jednak wiedza o jego najstarszej historii oparta jest głównie na legendach, których jest wiele. Więcej  wiadomo o jego późniejszych dziejach i licznych przebudowach.

Tak mógł wyglądać w latach swojej świetności.

Zapora w Górach Sowich

Ogromny zbiornik wodny, powstał z niedużego potoku – Bystrzycy za sprawą kamiennej, zbudowanej na początku XX wieku zapory w Zagórzu Śląskim, która spiętrzyła potok na ponad 40 metrów. Dookoła zbiornika powstają i rozbudowują się ośrodki wypoczynkowe.

Krapkowice i Gogolin

Obecnie Krapkowice się rozrosły i leżą po obydwu stronach Odry, jednak starówka i pozostałości średniowiecznych  fortyfikacji wskazują, że w przeszłości miasto było usytuowane na lewym brzegu rzeki tuż przy ujściu do niej rzeczki Osobłogi.

Tylko jeden most przez Odrę łączy lewobrzeżną część Krapkowic z częścią prawobrzeżną, za którą niedaleko  jest miejscowość Gogolin.

Cała gmina Gogolin położona jest w pobliżu największej w Europie cementowni Górażdże. Zanim cementownia się unowocześniła wszyscy mieszkańcy gminy żyli dosłownie w jej cieniu, a właściwie w zasięgu pyłów, które całymi tonami rozrzucała po okolicy. Teraz już nie muszą z niepokojem śledzić kierunku wiatru i planować dnia zależnie od prognozy pogody.

O tym, że związki Gogolina z wapnem są długie mogą zaświadczyć XIX wieczne piece do jego wypalania (wapna).