Nazwę Kazimierzowi nadały norbertanki, którym
Kazimierz Sprawiedliwy podarował tę miejscowość już w XII wieku – była wtedy
osadą. Przymiotnik „Dolny” został dodany później, żeby odróżnić go od innego
Kazimierza, który jest dziś dzielnicą Krakowa. Jak wiele polskich miast w
dorzeczu Wisły Kazimierz Dolny wyrósł na handlu zbożem, który „zawładnął”
Rzeczpospolitą po zakończeniu wojny 13 –letniej z Krzyżakami i zawładnięciu
ujściem rzeki. Okres świetności Kazimierza
zakończył się definitywnie wraz z najazdem Szwedów, co również nie było
w Rzeczypospolitej niczym niezwykłym. Wiele miast zostało zrujnowanych w tamtym
czasie, Kazimierz jednak rozwinął się wyłącznie na bardzo opłacalnym handlu
zbożem i później nie znalazł już żadnej alternatywnej możliwości rozwoju. W
okresie prosperity powstały jednak duże fortuny kupców zbożowych, których
odrestaurowane kamieniczki można dziś oglądać.
Dopiero w XIX wieku Kazimierz znowu ożył. Dzięki
swojemu ,malowniczemu położeniu został doceniony jako ,miejscowość letniskowa i
tak naprawdę to do dzisiaj rozwija się głównie dzięki turystom.
Znowu korzysta z blisko położonej Wisły ale już nie
w celach handlowych , jak kiedyś tylko jako atrakcję turystyczną.
Inną atrakcją w pobliżu Kazimierza jest wąwóz nazwany
„Korzeniowym dołem”. Podobno stworzyli go ludzie do celów transportowych, sądzę
jednak że wyżłobiła go woda deszczowa, a ludzie być może kiedyś z niego
korzystali.