Zabytkowy
XII wieczny kościółek został wmieszany w ostatnie wojny z dużą szkodą dla
siebie, bo został z tego powodu wielokrotnie zniszczony. Teraz jest odbudowany
i znowu pełni swoje funkcje. Budowniczowie kościółka 800 lat temu nie mogli
przewidzieć takiej sytuacji. Powodem tego zamieszania w działania wojenne jest
jego strategiczne położenie na wysokim wzgórzu nad Pilicą. Sam kościółek został
dogodnym punktem obserwacyjnym i ogniowym dopiero podczas ostatnich wojen, gdy
dalekosiężność nowoczesnej broni pozwalała z tego stanowiska kontrolować próby
forsowania rzeki.
W czasach
gdy broń miała krótszy zasięg, głównie były to łuki i kusze, a później także
prymitywne armaty przeprawy przez rzekę w tym miejscu strzegł średniowieczny zamek wzniesiony na samym jej brzegu. Do dziś przerwały pozostałości po tym zamku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz