Jak powszechnie wiadomo wojnę trojańską
spowodowała zwada Olimpijczyków. Podczas wielkiej uczty doszło do sporu
pomiędzy trzema boginiami: Ateną, Afrodytą i Herą. Spór wywołała bogini zemsty,
Eris – której na ucztę nie zaproszono – rzucając na stół, między biesiadujące
boskie piękności złote jabłko z napisem: "Dla najpiękniejszej". Nie
mogąc dojść do porozumienia, której z bogiń przypaść powinno owe trofeum –
panie poprosiły o wydanie werdyktu biednego Parysa.
Wszyscy wiemy jak się skończyło, całe to zdarzenie (właściwie mit)
zostało upamiętnione w wielu sztukach, książkach, wierszach, obrazach,
rzeźbach.... No właśnie – rzeźbach, w centrum Bydgoszczy zbudowano przed I
wojną światową dom towarowy, który w okresie międzywojennym znany jako
PDT, był najnowocześniejszym polskim domem towarowym, a w czasach PRL pod nawą
„Jedynak” długo był jedynym domem towarowym w naszym mieście. Otóż na elewacji
tego domu towarowego wyobrażone są cztery wspomniane na początku boginie, Eris
z jabłkiem w dłoni.
Wielka szkoda, że podczas ostatniego malowania elewacji nikt jakoś nie pomyślał, żeby te postacie wyróżnić innym kolorem, może nawet pomalować odblaskową farbą? Wielu Bydgoszczan przechodzi tamtędy i nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia. Łatwiej chyba było zauważyć cztery boginie przed ostatnim malowaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz