Mogłoby się tak wydarzyć gdyby nie nieprzewidziane zakręty
historii, które spowodowały, że to Bydgoszcz stała się miastem, a Wyszogród
pozostał górą piachu osuwająca się powoli do Wisły.
W swej pierwszej postaci Bydgoszcz była niewielkim drewnianym
gródkiem, a najbliższym ośrodkiem władzy był potężny i ludny jak na tamte czasy
Wyszogród. Siedziba książąt pomorskiego, a później kujawskiego. Wyszogród, o
którym pisał już na początku XII wieku Gall Anonim, że był grodem o dużym
znaczeniu.
Do 1330 r. obydwa ośrodki rozwijały się równolegle. Wyszogród na
wysokim brzegu Wisły górujący nad brodem przez Brdę w Czersku i kontrolujący
lądowy szlak bursztynowy, biegnący wzdłuż Brdy i Wisły oraz żeglugę na Wiśle.
Bydgoszcz
położona na opływanej przez Brdę wyspie, prawdopodobnie naturalnego
pochodzenia. Wyspa nie była wielka, co ograniczało wielkość osady i liczebność
mieszkańców. Niektórzy twierdzą, że istniejący wówczas w Bydgoszczy kościółek
św. Idziego był ośrodkiem filialnym kościoła św. Magdaleny w Wyszogrodzie,
poświęconego podobno przez samego św.
Wojciecha.
W Wyszogrodzie znajdowała się książęca komora celna i pobierano
cło za towary spławiane Wisłą na handel
między Pomorzem z Gdańskiem, Mazowszem i Kujawami, a nawet Małopolską.
Był więc grodem bogatym, o tym, jaki
Wyszogród był potężny, mogą świadczyć widoczne do dziś pozostałości.
Archeolodzy twierdzą, że to, co dziś możemy oglądać stanowi tylko 1/5 część
dawnego Wyszogrodu, resztę zabrała Wisła.
Korzystając z bezsilności Władysława Łokietka zajętego
jednoczeniem Polski na południu i wschodzie Krzyżacy zajęli całe Pomorze Gdańskie.
W ramach tej akcji doszczętnie zniszczyli i spalili nienawistny dla nich
Wyszogród. Prawdopodobnie zrobili to tak samo jak w Gdańsku – całą ludność
słowiańską wymordowali, a osadników niemieckich przesiedlili. Wyszogród po tym
zniszczeniu już nigdy nie został odbudowany, cały zysk ze spławu towarów Wisłą
przejęły ośrodki krzyżackie.
Zupełnie odmienne były losy Bydgoszczy, również zajętej przez
Krzyżaków w tym samym czasie. Sami Krzyżacy zaczęli gródek odbudowywać,
sprowadzili z Niemiec osadników i rzemieślników. Jak twierdzą niektórzy
historycy, to właśnie Krzyżacy położyli pierwsze kamienne fundamenty pod zamek
bydgoski. Zapewne zamierzali uczynić z ośrodka bydgoskiego placówkę graniczną
swego państwa. Jakiekolwiek były plany Krzyżaków, nie zdołali ich oni
zrealizować. Po kilku latach swego panowania zostali z Bydgoszczy usunięci na
mocy traktatu pokojowego z Polską.
Następca Łokietka Kazimierz Wielki zadecydował, żeby Bydgoszcz
przekształcić w silny ośrodek osadnictwa i siedzibę swojego kasztelana, który
miał pilnować granicy a Krzyżakami. Wydał w 1346 roku w Brześciu akt lokacyjny
dla miasta Kunigesburg, która to nazwa jednak się nie przyjęła. Ostatecznie
pozostała Bydgoszcz. Miasto Kunigesburg miało powstać i powstało nie na wyspie,
w miejscu starej osady, ale na zachód od niej, na pustym prawym brzegu Brdy.
Założycielami stali się dwaj Niemcy, być może wywodzili się oni ze
sprowadzonych do Bydgoszczy przez Krzyżaków osadników. Miasto powstało w
miejscu obecnej starówki i z czasem zostało od południa otoczone murem i fosą,
od północy chroniła je Brda. Miejsce dawnego grodu na wysoko wznoszącej się nad
rzeką wyspie zajął murowany zamek – siedziba kasztelana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz